24 cze 2010

wracam do Was! i... trochę o mnie samej.

Jestem, jestem, jestem! Mam wakacje! Sesja minęła wyjątkowo przyjemnie, nie mogę narzekać. Okazało się, że egzaminy, których tak bardzo się bałam okazały się śmiesznie proste ( test pisany wspólnie przez 60 osób + pan, który nas "pilnował" ) i naprawdę łatwe do przejścia. W końcu mam czas na zdjęcia! Strasznie mi brakowało blogowania, sprawdzania Waszych komentarzy, zostawiania ich u Was. Ale obiecuję, że nadrobię! Wakacje w końcu są od przyjemności!



Chciałabym aby dzisiejszy post posłużył mi za rozliczenie z wszystkim, co było złe, wszystkim co dobre, wszystkim co dotyczy mnie mniej lub bardziej.
Jestem niestety osobą, która bardzo szybko chce zaufać. Robię tak, a później okazuje się, że decyzja, którą podejmuję wcale nie jest trafnym wyborem. Dużo się zmieniło przez ostatnie prawie 2msce. Mimo wszystko dobrze, że stało się co się stało, że dostałam od życia lekcję. W moim wieku jestem chyba jednak połączeniem dziewczynki z kobietą. Wciąż ufam jak dziecko, podchodzę do wszystkiego z wyciągniętymi rączkami. Z drugiej strony będąc kobietą oczekuję miłości, troski, bezpieczeństwa. Chcę dobrze. Wychodzi różnie. Na szczęście jestem także osobą, która ma dosyć silny charakter - potrafię się pozbierać i iść dalej nie patrząc w przeszłość. Tak właśnie robię. Nie interesuje mnie to co było - jestem totalnie pochłonięta tym, co jest. Aktualnie mój stan ducha oceniam na szóstkę z plusem - jestem przede wszystkim szczęśliwa z tym co mam i spokojna, bo nie muszę już za niczym gonić. Nie toczę ze sobą wewnętrznej walki. Moje otoczenie akceptuje mnie taką jaką jestem i to daje mi masę radości.







Jestem kobietą, która kocha wysokie obcasy, kwieciste sukienki i całą otoczkę babskich przyjemności. Z drugiej strony jestem dziewczynką, która kocha Misie towarzyszące jej od zawsze. Misie są najwspanialszymi przyjaciółmi, którzy znoszą okrzyki radości, łzy rozpaczy... Dzielnie wycierają swoim futerkiem smutek z dziecinnych twarzyczek i doskonale radzą sobie z tuleniem ich do siebie z całych sił.
Uważam, że każde dziecko powinno mieć choć jednego futrzastego przyjaciela - można mu powiedzieć o wszystkim, a Miś, pomimo tego, że ciągle jest cichutko, patrzy ufnie w twarzyczkę i zdaje się mówić "Ja wszystko rozumiem, wiem dlaczego tak jest - Ty też się dowiesz i poradzisz sobie." Każde dziecko świata powinno mieć choć jednego Misia. Ja jestem szczęściarą, bo otacza mnie całe stadko.



PS. Jest jeszcze jeden Bardzo Ważny Miś - jest moim aniołem stróżem, ale o nim napiszę innym razem...

PS2. A tak wygląda wakacyjny Agutek.

23 komentarze:

  1. Dobrze jest czasem znaleźć w sobie małą dziewczynkę i zapomnieć o całym świecie !!!
    Cieszyć się z drobiazgów jak dziecko !!!
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  2. jakie boskie miśki... i jaka duuuuża ekipa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny ten wakacyjny Agutek!!!
    Bużka

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, że wróciłaś, miłego odpocznienia :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznie wyglądasz, miśki fajne, klatka - cudo.
    Miłych wakacji życzę i pisz, pisz do nas :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jadą, jadą misie, tra, la, tra, la, la...
    Ja już tak mam, ale nie mogłam się oprzeć...
    Pięknie tu u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluje sesji, milego wypoczynku zyczę i wiecej wakacyjnych fotek:)
    Podziwiam sliczna gromadkę misiów i fajne butki:P
    A przede wszystkim podziwiam Twoja postawę i pogodę ducha.Na przekór wszystkiemu idziesz do przodu...Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale misiaki słodziaki! Cała boska kolekcja!

    OdpowiedzUsuń
  9. Slicznie wygladasz... gratuluję sesji do przodu i trzymam kciuki za dalsze plany... wiesz co? ja to bym bardzo chciała Cię spotkać :) bo Ty inspirujesz mnie, ja Ciebie to wyobraź sobie co by to było :D i w ogóle fajna dziewczyna z Ciebie, chybabyśmy się dobrze rozumiały :)

    ale z misiami się nie zgadzam - ja nie chciałam nigdy misia! no miałam jedną taką małpę, ale do przytulania to jej nie używałam :) za to u ciebie rzeczywiście stadko :D

    ta klatka jest super :)
    buziol! i dla Mamy też :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja Agutku dołączam do klubiku i wychwalam wszystko po kolei...misiaki-słodziaki i cały Twój świat!!Buszuję u Ciebie już dawno i dajesz mi moc inspiracji!Fajnie,że znów jesteś,relaksuj się wakacyjnie i bądż z nami!Nieskromnie zapraszam do siebie!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie wyglądasz i fajnie, że wróciłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziewczyny, dziękuję Wam bardzo za tak ciepłe przyjęcie mnie znów do Waszego blogowego grona - dajecie mi masę energii i chęci do działania!

    Ushii - Twój komentarz jest jak miód na moje serce - cieszę się bardzo, że ja mogę inspirować kogoś takiego jak Ty. Myślę, że spotkanie jest realne - jeśli czegoś bardzo chcemy... i każdy zna dalszą część. Oby nam się kiedyś udało! Buziak!

    OdpowiedzUsuń
  13. lubię Twego bloga, cieszę się że obiecujesz znów więcej pisać i pokazywać:) wyłania sie stąd obraz interesującej osóbki:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej, ciesze się, że będzie więcej zdjęć:) Tymczasem zapraszam do mojego sklepiku: www.decorolka.pl - może znajdziesz coś co Ci się spodoba:)

    OdpowiedzUsuń
  15. dobrze, że wracasz. z cudownymi słowami i obrazkami.

    OdpowiedzUsuń
  16. Witaj dziewczynko, fajnie że już jesteś.
    Śliczne fotki :))

    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  17. Gratuluję udanej sesji ,czyli teraz czas na przyjemności! Wakacyjna odsłona bardzo przypadła mi do gustu a zdjęcia jak zwykle powalają swoją urodą.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  18. Bądz sobą, i dziewczynką, i kobietką i kokietką
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajnie, że jesteś :) i że jesteś jaka jesteś :)
    Twoje zdjęcia oglądam zawsze z ogromną przyjemnością i czekam na nie z utęsknieniem :)

    A misie... tak, misia powinno mieć każde dziecko :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Stęskniłam się z Tobą! Mam nadzieję, że to co było między nami znów kiedyś nastąpi...

    OdpowiedzUsuń
  21. Jakoś przypadkiem trafiłam tutaj i od pierwszych Twoich słów jestem pod wrażeniem! Jesteś niezwykle ciepłą i wrażliwą Osóbką! Bardzo mi się tu podoba, dlatego jeśli pozwolisz - będę częstym Twoim gościem ;) Pozdrawiam cieplutko i zapraszam czasem do siebie http://prezentowisko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak dawno tu nie byłam :) pamiętam jak pewna latarenka mnie zauroczyła a teraz ten śliczny biały naszyjnik :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo lubię misie,chociaż nie jestem już małą dziewczynką to trochę ich mam :D

    OdpowiedzUsuń