4 lut 2013

byle do wiosny!

W kilku miejscach w internecie powoli pojawiają się nowości wiosenne IKEA. Już od kwietnia mają pojawić się w sklepach. I pojawiło się coś, czego na pewno nie ominę przy wiosennej wizycie.





Apteczna szafeczka, niezbyt duża, idealnie beżowa... Coś do naszej kuchni. Zakochałam się w niej z miejsca i już mam pomysł, w ukryciu czego mogłaby mi pomóc. A w środku poustawiałabym słoje z kuchennymi składnikami i akcesoriami...

Byle do wiosny! Pozdrawiam,
Agnieszka.

PS. Szukam takich krzeseł jak poniżej, najlepiej używanych. Na allegro osiągają chore ceny (170zł/szt. a w meblach Radomsko nowe kosztuje 220zł/szt.). Pomożecie?



Zdjęcie stąd.

22 komentarze:

  1. Uwielbiam te krzesła. Dla mnie to klasyka! Posiadam takie zabytkowe wyszperane w jednym ze szwedzkich sklepów z antykami.
    Polecam! Są mega wygodne. Idealne do każdego wnętrza.

    Udanego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, jak będziesz kiedyś miała jechać do Szwecji - daj znać. ;)

      Usuń
    2. hihihihihi ja mam takie przy kuchennym stole sztuk 4 za 100 zł komplet wyszperane kiedyś w klamociarni :)))) jeśli wpadną mi kiedyś kolejne w oko dam znać :)) a szafeczka jest idealna do mojej łazienki :))) muszę się po nią wybrać :))))

      Usuń
  2. ja widziałam tylko te http://allegro.pl/krzeslo-biale-lata-60-i2996094857.html
    chyba powinnaś pytać osób pracujących w urzędach, w starych biurach bywają takie ( u mojego małżonka też, ostrzę sobie na nie zęby :P)

    a szafka boska,fajna ,bo wąziutka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i to jest chore, żeby za używane krzesła płacić 170zł kiedy nowe kosztują 220zł...

      Jak nie znajdę, to kupię te z Radomska najwyżej. Myślałam, żeby zamówić 6szt od razu, bo do naszego wielkiego stołu to minimum.

      Usuń
    2. Monique ma rację, w klamociarniach lubią być, ale pojedyncze raczej

      Usuń
  3. Ekstra szafeczka. Byłam w Poznaniu i gdzieś mi umknęła ale w takim natłoku przedmiotów, to mogło się zdarzyć. :) Twój blog bardzo inspirujący. :)
    Krzesełka bardzo wygodne. W państwowych zakładach pracy można takie trafić z likwidacji a po odnowieniu jak znalazł. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. o kurcze rzeczywiście jest boska!:))) chyba też się na nią skuszę:))) ale pomalutku:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. no naprawdę jest fantastyczna :))

    OdpowiedzUsuń
  6. ułaaa krzesełka marzenie ! z pewnością "cudownym trafem" jakieś się niedługo :nawiną: :D
    a co do szafeczki , to oryginalna. muszę poszperać, i poszukać tych pojawiających się nowości :)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie takie krzesła były w szkole podstawowej;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szafka czadowa!!! Co prawda czeka na mnie stara witryna aptekarska w pewnym magazynie ale tę w przypływie gotówki też chyba zakupię :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj Aga, gdybym to ja wiedział 4 lata temu, że szukasz takich krzeseł! Dwa takie ale brązowe zostawiłem na użytek właściciela wynajmowanego mieszkania.

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj, gdybym ja 4 lata temu wiedziała, że ich szukam... ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. A gdzie ją postawię? ja też chcem ją bardzo bardzo

    OdpowiedzUsuń
  12. szafka wymarzona, muszę ją mieć!

    OdpowiedzUsuń
  13. To samo hasło mi ostatnio przyświeca :)

    OdpowiedzUsuń
  14. I ja szukałam takich krzeseł podobnych - najchętniej białych... coś jak olle z ikea, ale już ich niestety nie produkują..

    Szafka jest obłędna!

    OdpowiedzUsuń
  15. Też o niej marze, idealnie wpasowała by się w klimat mojej łazienki :) Ciekawe kiedy w sklepach :P Krzesło jedno posiadam, też czeka na odnowienie :)))

    OdpowiedzUsuń